Hi there! Today I want to show you a very easy nail design, which I actually really like for the days when I don't feel like creating something super fancy, but I still want my nails to look a bit more interesting. I don't really know if this design has a name, I call it border nails, but it's more like semi-border nails hahha no idea:D If you have a clue or an idea how to call them, definitely let me know!
Hej! Dzisiaj chcę Wam pokazać łatwy wzór, który ja osobiście bardzo lubię. Są dni, gdy nie chce mi się zbytnio kombinować, ale wciąż mam ochotę na coś ciekawego na paznokciach... wtedy ten wzór przychodzi na ratunek. Tak naprawdę nie wiem jak go nazwać. Mówię o nim border nails, ale to chyba taka jego odmiana... hahha nie mam pojęcia:D Jeśli Wy wiecie jak to nazwać, albo macie pomysł, koniecznie dajcie znać!
Przypominam też, że ROZDANIE kończy się już w niedzielę 14.04, więc jeśli ktoś jeszcze ma ochotę wziąć w nim udział to zapraszam!:D (link do rozdania)
Used products: OPI Nail Envy, Essie Avenue Maintain (I received this product), Inglot 221, Seche Vite top coat.
Użyte produkty: OPI Nail Envy, Essie Avenue Maintain (ten produkt otrzymałam), Inglot 221, Seche Vite top coat.
Mi się średnio podoba takie zdobienie - to srebro mi jakoś nie pasuje :) Może z innymi kolorami podobałoby mi się bardziej. Natomiast kolor tego Essiaka wpadł mi w oko!! Jest śliczny!
ReplyDeletejestem dokładnie tego samego zdania. jakoś nie przemawia do mnie ten wzór bo wydaje się że paznokcie mają inny kształt. za to essiak jest bardzo ładny :)
DeleteA mi się bardzo podoba :)
ReplyDeletekolorki piekne ale też nie przepadam za takimi zdobieniami.. za bardzo zmniejszają płytkę.. I zgadzam się z aalimkaa :) Essie cudny:)
ReplyDeleteA ja bym chciała zobaczyć jak to się robi taki wzorek , że tak idelanie równy Ci wyszedł , dziś probowalam cos takeigo zrobic i mi nei ywszlo neistety
ReplyDeleteCiężko to trochę pokazać, bo tak naprawdę metoda jest taka jak przy normalnym malowaniu całej płytki, jedynie nie dociągasz pędzelka do skórek. Dla niewprawionych polecam lakiery od Essie z szerokimi pędzelkami, które są do wykonania takiego wzoru idealne:) Jedno pociągnięcie w dół i masz już ten ładny równy kształt, później w razie potrzeby można dodać drugą warstwę dla pełniejszego krycia i gotowe.
DeleteNie w moim guście. Nie przepadam za takimi ramkami, a w tej kolorystyce to już wcale. Może gdyby zamiast tego srebrnego był czarny, bo ładny się wydaje ten Essie.
ReplyDeleteTen Essie jest przecudowny!
ReplyDeleteA u Ciebie jak zwykle pięknie na paznokciach. HMmm zastanawiam się tylko jak bym mogła go wykonać u siebie, ale z pomocą jakiś naklejek bo niestety nie mam daru to równych malowań na paznokciach :P
ReplyDeleteMavia z lakierowych wywiadówek nazywa to ruffian manicure :)
ReplyDeleteczekam na inne połączenia kolorystyczne :)
W ruffian tylko u góry jest inny kolor, a tutaj również po boku więc to chyba jeszcze nie to:P
DeleteJa też nie lubię tego zdobienia, a widzę je coraz częściej, chyba jest ostatnio w modzie. W każdym razie na mnie nie robi jakiegoś specjalnego wrażenia.
ReplyDeletejak ładnie :)
ReplyDeleteA ja bardzo lubię :) Kolory subtelne - grają ze sobą - więc jest ok :) Wzór baardzo mi się podoba, jakoś ostatnio nie miałam czasu żeby go sobie "odświeżyć" ale niebawem pewnie u mnie zagości :) Też mam jeden wzór który nie wymaga zbyt wiele czasu a jest elegancki i efektowny, więc często go wykonuję zmieniając tylko kolorystykę :D
ReplyDeletebardzo fajnie to wygląda :) essie piękny :)
ReplyDeletepomysł na zdobienie bardzo fajny :) ja lubię chyba bardziej pod spód nałożyć ciemniejszy lakier, bo to optycznie wyszczupla płytkę. ale wydaje mi się, że Twoje zdobienie na żywo wygląda ładnie, bo ten srebrny lakier na pewno się mieni i nie ma złudzenia niedomalowanych paznokci. pozdrawiam :)
ReplyDeleteTo prawda, ten srebrny na żywo jest przepiękny, a na tych fotkach go tak bardzo nie widać niestety, bo robiłam je na szybko i nie miałam czasu się przyjrzeć. Muszę go kiedyś pokazać w pełnej okazałości, bo uważam, że jest fantastyczny:D
Deletethis is a gorgeous combination!
ReplyDeleteświetne, ale ja bym nie dała rady tego niebieskiego tak równiusieńko namalować. Szacun :)
ReplyDeletecudowne połączenie kolorów ;)
ReplyDeleteTn srebrny bym zmieniła, bo zmniejszył Ci płytkę paznokcia, przez co takie malutkie się wydają. A błękit obłędnie ładny :)
ReplyDeletedla mnie to jest taki niepełny frame :) kolory super, świetnie pasują!
ReplyDeleteWielką fanką tego zdobienia nie jestem, ale ogromny plus za precyzję :)
ReplyDeletewyszło pięknie :) ja i tak bym to nazwała ruffian :D
ReplyDeleteświetne :)
ReplyDeleteZdobienie super szczególnie na odświeżenie zwykłego mani tylko szkoda ze tego srebra nie widać może tak do tego jakiś holosik ;p albo zamienić kolory miejscami. A nazwałabym to mani przyciasną koszulką to jest pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy na widok tych zdjęć ;]
ReplyDeleteProste a efektowne!
ReplyDeleteciekawie to wygląda. ; )
ReplyDeletebardzo fajnie wyszło, muszę sobie pokombinować z borderem na moich króciakach ;p
ReplyDeleteJa łączyłam w ten sposób srebro z różem. Lubię to zdobienie, z niebieskim kolorem wygląda świetnie.
ReplyDeleteBardzo fajny odcień błękitu.
ReplyDeletePaznokcie super.
Sama maluje czesto paznokcie w ten sposób i jest to zdobienie podle skopiowane z Twojego bloga ;)
Jedyne jakie umiałam skopiować.
Jak sprawuje się top coat z Inglota?
zzMoskwa
Cieszę się, że Ci się tak podoba:D
DeleteNie używam top coatu z Inglota, mój jest z Seche Vite. Miałam kiedyś z Inglota diamond gloss czy coś takiego, ale czas schnięca był jak dla mnie za długi, więc go dałam koleżance. Jestem wierna Seche Vite, a ostatnio wypróbowałam Poshe i też mi się z nim świetnie pracowało:)
zdobienie idealne :) przepięknie wygląda :)
ReplyDeleteŚwietne połączenie;)
ReplyDelete